Czyli powinniśmy przeliczać wszystkie oferty według jakichś wzorów?
Na szczęście nie – sprzedawcy korzystają już z zaawansowanych programów, które te przeliczenia mogą zrobić za nich. Jeśli nie mogą, nie wińcie sprzedawców, raczej producenta danych okien. Dzięki temu na większości ofert, które dostajemy, możemy zobaczyć różnice w ciepłocie tych okien w zależności od ich wymiarów. I tak, im większe okno, tym cieplejsze będzie – związane jest to z tym, że wbrew pozorom szyba jest jego najcieplejszym elementem.
Jeśli na ofercie zauważycie, że małe okienko do piwnicy ma taką samą przenikalność jak duże okno balkonowe, najprawdopodobniej macie do czynienia z parametrem referencyjnym (czyli tym laboratoryjnym). Jest to dopuszczalne, ale dla własnego spokoju możecie poprosić o wartości przeliczeniowe dla swojej oferty. Pamiętajcie, że jeśli już podpisujecie umowę, to tak naprawdę zgadzacie się na to, co podpisaliście – czy to będą parametry referencyjne, czy przeliczeniowe. Więc w sumie po stronie kupującego leży to, żeby dopytać o produkt, który kupuje (nie ma się co stresować, przecież po to czytacie ten tekst, prawda?).
Jeśli chodzi o parametry cieplne dla okien, najłatwiej odnosić się do nich względem wytycznych dla nowych budynków.
Do końca 2016 roku, standardem był parametr Uw=1,3 W/m2. Pozwalało to inwestorom nawet w nowych budynkach montować okna dwuszybowe, bez obawy o konsekwencje. Od 2017 roku śruba została dokręcona i wartość parametru spadła do Uw=1,1 W/m2. To już praktycznie z góry wymusza trzecią szybę, przynajmniej w najsłabszych, pięciokomorowych modelach. Docelowo jednak parametr dla nowych budynków ma zmienić się jeszcze w 2021 roku i spaść do wartości Uw=0,9 W/m2.
W dalszej części tego tekstu dotrzecie do tabeli przedstawiającej nawet referencyjne (a więc optymalne) wartości dla różnych modeli różnych producentów. Zobaczycie tam, że parametr ten jest osiągany przez okna z górnej półki cenowej. Mamy tam z reguły przynajmniej siedem komór i przynajmniej trzy szyby. To pokazuje kierunek, w jakim zmierza rynek i niestety każdy inwestor będzie musiał się z tym zmierzyć.
Jak więc ugryźć ten temat mając przed sobą wymianę okien albo nową budowę? Z pomocą powinni przyjść sprzedawcy, którzy najlepiej doradzą odpowiednie dla nas okna. Warto jednak przygotować się, w zależności od powodu, z którego kupujemy okna.